„Niech ten Rok Życia konsekrowanego będzie również okazją do wyznania z pokorą, a równocześnie z wielką ufnością w Bogu, który jest Miłością, naszej kruchości oraz przeżywania jej jako doświadczenie miłosiernej miłości Pana; okazją do wołania do świata z mocą i świadczenia z radością o świętości i witalności większości tych, którzy zostali powołani do pójścia za Chrystu­sem w życiu konsekrowanym”[1].

Wprowadzenie

„Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim” (1 J 4,16). Słowa z Pierwszego Listu św. Jana Apo­stoła wyrażają istotę chrześcijańskiej wiary. W zrozumieniu tej prawdy pomaga nam kontemplacja przebitego boku Chrystu­sa i Jego Serca otwartego na krzyżu. „Serce Jezusa jest siedzi­bą powszechnej komunii z Bogiem Ojcem, jest siedzibą Ducha Świętego. Aby poznać Boga, trzeba znać Jezusa i żyć w harmo­nii z Jego Sercem, jak On miłując Boga i bliźniego”[2].

W przemówieniu do uczestników kapituły generalnej naszego Zgromadzenia, 30 maja 1997 roku św. Jan Paweł II podkreślił, jaką rolę powinien spełniać kult Serca Jezusowego w naszym życiu konsekrowanym: „Życie chrześcijańskie, a tym bardziej życie konsekrowane, jest życiem miłości ofiarnej. Był o tym przekonany o. Dehon, który już jako młody kapłan poczuł po­wołanie, by na miłość Serca Chrystusa odpowiedzieć poświę­ceniem - miłością misyjną i wynagradzającą. Drodzy bracia, postępujcie wielkodusznie tą drogą, mając na uwadze, że aby dochować wierności charyzmatowi Założyciela, trzeba przede wszystkim w samym sobie kształtować owo posłuszeństwo Du­chowi Świętemu, które jemu pozwoliło w pełni przyjąć Bożą inspirację. Właśnie od intensywności życia duchowego, uwi­docznionego przede wszystkim w modlitwie, zależy żywot­ność waszej rodziny zakonnej. Moi drodzy, serce Chrystusa jest w centrum waszej konsekracji. Ten Jezus, na którego cały Ko­ściół zwraca swe spojrzenie, (...) ukazuje współczesnemu czło­wiekowi swoje Serce - źródło życia i świętości. Chrystus, król i zjednoczenie serc wszystkich, wzywa osoby konsekrowane, by nie tylko je kontemplowały, lecz by weszły w jego Serce, tak aby mogły żyć i działać w nieustannej jedności z Jego uczucia­mi. Radykalizm w pójściu za Nim, wierność ślubom, braterstwo, służba apostolska, komunia kościelna - wszystko pochodzi stamtąd, z tego niewyczerpanego źródła łaski”[3].

Wskazania św. Jana Pawła II dla naszego Zgromadzenia za­chowują nadal swoją ważność i aktualność. Jego naukę o życiu konsekrowanym potwierdza Ojciec Święty Franciszek w Liście Apostolskim z okazji Roku Życia Konsekrowanego. „Po wysłuchaniu opinii Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, wskazałem jako cele tego roku, jakie święty Jan Paweł II zaproponował Kościołowi na po­czątku trzeciego tysiąclecia, podejmując w pewien sposób to, co wskazał już w adhortacji posynodalnej Vita consecrata: „Po­winniście nie tylko wspominać i opowiadać swoją chwalebną przeszłość, ale także budować nową wielką, historię ! Wpatruj­cie się w przyszłość, ku której kieruje Was Duch, aby znów do­konać z wami wielkich dzieł”[4].

Cele Roku Życia Konsekrowanego

Papież Franciszek wskazuje następujące cele Roku Życia Kon­sekrowanego:

1. Spojrzenie w przeszłość z wdzięcznością. List Apostolski zachęca nas do przypomnienia sobie początków Zgroma­dzenia i jego historycznego rozwoju, aby podziękować Bogu za ten dar dla Kościoła.

2. Przeżywanie teraźniejszości z pasją. Ojciec święty stawia nam ważne pytania:

• Czy i jak również my pozwalamy, by Ewangelia była dla nas wyzwaniem; czy jest ona dla nas rzeczywiście „vademecum” na każdy dzień i dla decyzji, do których podjęcia jesteśmy we­zwani?

• Czy Jezus jest naprawdę pierwszą i jedyną miłością, jak to postanowiliśmy kiedy złożyliśmy nasze śluby?

• Czy nasze posługi, nasze dzieła, nasze obecności, odpowia­dają na to, do czego wezwał Duch Święty naszego Założycie­la, czy są adekwatne, by osiągnąć ich cele w społeczeństwie i współczesnym Kościele? Czy musimy coś zmienić? Czy mamy tę samą żarliwą miłość do naszego ludu, czy jesteśmy blisko niego, dzieląc jego radości i smutki, tak aby w pełni zrozumieć potrzeby i moc wnieść nasz wkład, żeby na nie odpowiedzieć?

• Czy staramy się być „mistrzami komunii”?

3. Przyjęcie przyszłości z nadzieją. Papież podkreśla, że ta na­dzieja nie jest oparta na liczbach czy dziełach, ale na Tym, w którym złożyliśmy nasze zaufanie (por. 2 Tm 1,12) i dla któ­rego „nie ma nic niemożliwego” (Łk 1,37). To zadanie jest szczególnie skierowane dla młodych konsekrowanych.

Papieskie oczekiwania

1. Radość: „Tam gdzie są zakonnicy, tam radość”. Jesteśmy we­zwani, by doświadczyć i ukazywać, że Bóg może napełnić na­sze serce i uczynić ich szczęśliwymi.

2. Ufność: Życie konsekrowane nie rozwija się przez kampanie powołaniowe, ale przez świadectwo. Jest skuteczne apostolsko jeżeli jest w nim świadectwo miłości braterskiej.

3. „Przebudzić świat”: To jest priorytet potrzebny obecnie: „bycie prorokami, którzy świadczą, jak Jezus żył na ziemi... Ni­gdy zakonnik nie powinien wyrzec się proroctwa”.

4. „Mistrzowie komunii”: Komunia jest realizowana przede wszystkim w obrębie poszczególnych wspólnot instytutu. W związku z tym zachęcam do ponownego przeczytania moich częstych wystąpień, w których niestrudzenie powtarzałem, że krytyka, plotki, zazdrość, zawiść, antagonizmy są postawa­mi, które nie maja prawa pojawić się w naszych domach. Ale, przy tym założeniu, otwierająca się przed nami pielgrzymka mi­łosierdzia jest niemal nieskończona, ponieważ chodzi o dążenie do wzajemnej akceptacji i sympatii, praktykowanie wspólnoty dóbr materialnych i duchowych, upomnienie braterskie, szacu­nek dla najsłabszych.. .5.W 1675 roku św. Małgorzata Maria Alacoque otrzymała łaskę trzeciego wielkiego objawienia. Jezus ukazał jej swoje Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, a jako nagrodę odbiera od większości ludzi tylko oziębłość, niewdzięczność, zniewagi, po­gardę i świętokradztwa okazywane Mu w Najświętszym Sakra­mencie miłości. Jezus prosił o wynagrodzenie i ustanowienie specjalnego święta dla uczenia Jego Serca. Małgorzata Ma­ria Alacoque i jej pierwsi współpracownicy z wielkim zapałem rozpowszechniali to niezwykłe żądanie Pana Jezusa. Pan Jezus przyrzekł, że Jego Serce udzieli błogosławieństwa tym wszyst­kim, którzy przyczyniają się do wprowadzenia tego święta, jak również tych, którzy będą je obchchodzili.

Objawienia w Paray-le-Moanial miały charakter prywatny, dla­tego też przed Małgorzatą Marią i wszystkimi osobami, które były przekonane o autentyczności objawień stanęło zadanie uzy­skania pozytywnej oceny ze strony Stolicy Apostolskiej. Proces

5. List apostolski ojca świętego Franciszka do wszystkich osób konsekro­wanych z okazji Roku Życia Konsekrowanego.

250. rocznica ustanowienia liturgicznego święta Najświętszego Serca Jezusa

uznania dokonywał się bardzo wolno i był prowadzony z wiel­ką roztropnością. Z drugiej jednak następował szybki rozwój nabożeństwa i jego pogłębienie teologiczne i pastoralne. „Wi­dząc bardzo szerokie utrwalenie się kultu Najświętszego Serca Jezusowego w pobożności chrześcijańskiej, osiągniętą dojrza­łość jego uzasadnienia teologicznego oraz zbawienne skutki, ja­kie wywierał w życiu wiernych, biskupi z królestwa Polskiego oraz przedstawiciele Arcybractwa Najświętszego Serca Jezu­sa z Rzymu, skierowali prośby do Świętej Kongregacji Obrzę­dów, o zatwierdzenie oficjum i Mszy Świętej o Najświętszym Sercu Jezusa. Biskupi polscy swoją prośbę poparli przygotowa­nym Memoriałem, w którym przedstawili racje teologiczne, na których opierali swoją prośbę. Memoriał jest wiec właściwe ca­łościowym traktatem teologicznym, który odegrał ważną rolę w pracach rzymskiej kongregacji i przyczynił się do udzielania pozytywnej odpowiedzi na skierowane prośby. Efektem postę­powania przeprowadzonego w Świętej Kongregacji Obrzędów był dekret, w którym przychylono się do przedstawionych próśb, zatwierdzając oficjum i Mszę świętą. Stało się to 16 stycznia 1765 roku. Papież Klemens XIII zatwierdził dekret kongrega­cji 6 lutego 1765 roku. Ogłoszony 250 lat temu dekret wywarł wielki wpływ na życie wiernych, przyczyniając się wydatnie do ożywienia pobożności katolików, a nawet stając się uprzywile­jowaną szkoła świętości, w której uczyli się właściwie wszyscy świeci. Gdy patrzymy na życiorysy polskich sie tych z dwóch ostatnich stuleci, łącznie ze św. Janem Pawłem II, możemy z ła­twością zauważyć, że kult Serca Najświętszego Serca Jezusa stanowi wątek przewodni ich duchowości i pobożności, przekła­dając się na różne formy zaangażowania i aktywności. Trzeba pamiętać, że jest to kult nie tylko wewnętrzny i poniekąd pry­watny, ale wydatnie wpisana jest w niego troska o rozwój życia 10

kościelnego, a także życia społecznego i politycznego w duchu chrześcijańskim. Jest to więc kult o szerokim oddziaływaniu formacyjnym[5].

Ta radosna rocznica jest niezwykłą okazją do odnowienia ser- cańskiej miłości do Serca Jezusa i refleksji nad naszym zaanga­żowaniem duszpasterskim w szerzeniu tego kultu. Ojciec Dehon podkreślał, że życie sercanina winno być przeniknięte duchem gorącej miłości do Najświętszego Serca, pragnieniem naślado­wania jego cnót oraz niestrudzoną gorliwością w pozyskiwaniu mu przyjaciół i wynagrodzicieli. Naszym szczególnym zada­niem jest gorliwe pielęgnowanie tego kultu, dostosowanie go do naszych czasów i przekazywanie wiernym.

Warto przeprowadzić gruntowny rachunek sumienia dotyczą­cy realizacji charyzmatu naszego Zgromadzenia w życiu ducho­wym, wspólnotowym i apostolskim. Pomocą może być refleksja bp Ignacego Deca: „Z kapłanami bywa różnie. Mówią niektó­rzy, że ich najtrudniej przekonać, a przecież bez zaangażowania się księży nie będzie możliwe odnowienie kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa. Najpierw musi nawrócić się duchowieństwo: biskupi i prezbiterzy, by przez nich mogli się nawracać wierni świeccy. Jednakże sprawa nie jest beznadziejna. W naszym du­chowieństwie jest wielki potencjał. Trzeba tę sprawę nagłaśniać podczas rekolekcji kapłańskich, na dniach skupienia i podczas różnych spotkań księży. Zaangażowanie księży jest rzeczywi­ście kluczem do pogłębienia kultu Najświętszego serca Pana Je­zusa i w ogóle do owocnej nowej ewangelizacji, do odrodzenia i odnowienia się ludzkiego wymiaru Kościoła”[6].

 


[1] List apostolski ojca świętego Franciszka do wszystkich osób konsekro­wanych z okazji Roku Życia Konsekrowanego.

[2] Jan Paweł II, Katecheza podczas audiencji generalnej, „EOsservatore Romano”, wydanie polskie, nr 9-10/1994, s. 19.

[3] Audiencja dla uczestników kapituły generalnej Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusa, 30 maja 1997 roku.

[4] Vita consecrata, 110.

[5] Ks. prof. Janusz Królikowski, Odnowić pamięć o Bożej miłości (1), „Nasz Dziennik” 2014.06.06.

[6] Bp Ignacy Dec, Pokonać zakłamanie, „Nasz Dziennik” 2015.06.02.